Rozdział 15
Tak trudno jest iść gdy nie ma się na to już sił. Kiedy ciało odmawia posłuszeństwa. Kiedy płuca nie chcą dalej pracować.
Zaczynam się dusić...
Dusić w własnym ciele...
Każdy krok sprawia ogromny ból...
Czuję się tak jak bym miała umierać...
Ale ja już umarłam...
Umarłam od środka...
Wiktoria wczoraj powiedziała mi że mnie nie rozumie. Tak bardzo chciałam żeby ktoś w końcu zobaczył jak cierpię. Po to pisze tego bloga. Ale to wszystko nie ma dłużej najmniejszego sensu...
Chce umrzeć!
Komentarze
Prześlij komentarz